Obserwatorzy

czwartek, 8 sierpnia 2013

Złote myśli Depri IV

Patrząc w przyszłość zastanawiam się jak to wszystko dalej się potoczy. Jak będzie ze szkołą, muzyką i moją miłością... Bo nasze drogi zaraz się rozejdą...Momenty rozłąki są straszne,a chwilami mogą być bardzo bolesne dla naszych rozgrzanych serc,które biją coraz mocniej i mocniej...w swoim ulubionym rytmie. Szczerze mówiąc boję się co będzie.
Muzykę pielęgnuje od dziecka..Zawsze starałam się brnąć w to dalej i nie zamierzam się  tak łatwo poddać. 

Szkoła.?..Został mi jeszcze rok...soczystej nauki,który mam nadzieje dobrze wykorzystam... Co najważniejsze zostaje na deser czyli tzw egzamin dojrzałości,ale myślę,że sobie ze wszystkim poradzę.


Miłość? Rozkwita coraz bardziej dlatego nie chcę jej tracić...Najchętniej zamknęłabym te piękne chwile w jakimś pudełeczku i mogła dzięki temu do nich wracać...


PS:Z każdym dniem uświadamiam sobie,że jest to prawdziwe uczucie. Jeśli kogoś naprawdę mocno kochasz,a on czuje dokładnie to samo to pozwól mu odejść ,a po jakimś czasie wróci do Ciebie jak bumerang. ;) Taka mała rada od Depri dla zakochanych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz