Tak czekałam na ten dzień.
Kocham Tłusty Czwartek,a Wy ? Ile pączków macie zamiar zjeść? Bo ja 15 nie wiem czy mi to wyjdzie,ale jak rozłożę sobie na raty to powinno się zmieścić :)
Podobno kto zje dużo pączków w ten wyjątkowy dzień będzie miał bardzo duże powodzenie w miłości... Ciekawe ile w tym prawdy.
Jak narazie nie muszę iść do sklepu,bo już dwa, pyszne, lukrowane pączusie czekają na mnie w kuchni. Jeden z różanym nadzieniem, ozdobiony skórkami pomarańczy, a drugi też smaczny,bo z czekoladowym nadzieniem. Hehe,ale to dopiero dwa, a jeszcze później przyjdą do mnie następne z tego co się dowiedziałam...
Jak nic trzeba będzie zrzucić zbędne kalorie. Jakieś ćwiczenia, biegi... Co polecacie ?
Hmm,ale za nim to uczynię pójdę do kuchni, zaparzę owocowej herbaty,bo jeszcze kilka minut i moja najlepsza przyjaciółka Aga ma się u mnie pojawić :)
Pozdrawiam i życzę smacznego dnia :D Trochę słodyczy nikomu nie zaszkodzi.
PS. Jeśli ktoś Was zaprosi na pączki nie odmawiajcie ;) bo to może,być początek słodkiej przygody ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz