Witajcie kochani !
Czas na następny wpis. Zimowo i nastrojowo.
Co sądzicie o Świętach ? Czym one dla Was są?
Spędzacie je z rodziną czy bliskimi przyjaciółmi ?
Czujecie tą całą magie?
Dzielenie się opłatkiem, składanie życzeń i te sprawy ? A może dla Was liczą się tylko z******** prezenty i wspaniałe jedzenie?
Nie wiem jak u Was,ale ja święta traktuję poważnie.
Kiedyś,owszem zależało mi tylko na samych prezentach.
Byłam mała i głupia.
Teraz zrozumiałam jak ważne jest to święto.
Można spędzić dużo czasu z najbliższymi osobami, pośpiewać razem przy wigilijnym stole i życzyć sobie jak najlepiej. Szkoda,że niektórzy nie doceniają tego.
Reszta to tylko udekorowanie wieczoru. Smaczne potrawy, sianko opłatek i inne elementy no i ta upragniona pierwsza gwiazdka,na którą czekamy aby otworzyć swoje paczuszki. Chyba się zgodzicie ze mną,że to nie jest najważniejsze tak samo Kevin sam w domu,który stał się tradycją i leci w każde święta Bożego Narodzenia.
P.S. Tak na marginesie Kevin Sam w Nowym Jorku. Teraz na polsacie :) Liczę na Wasze komentarze.
niedziela, 30 listopada 2014
RECENZJA STUDIUM INSTRUMENTÓW ETNICZNYCH
Witajcie ponownie Minęło parę godzin i mamy nowy dzień.
Szczerze mówiąc dopiero teraz wróciłam do domu.
Byłam na niesamowitym koncercie w Skarżysku w Semaforze.
Wszystko rozpoczęło się po 20.00 jeśli dobrze pamiętam.
Zagrał jeden zespół Studium Instrumentów Etnicznych,który serdecznie pozdrawiam.
Nie przypuszczałam,że będę się bawić aż tak dobrze, jak wczoraj.
Szczerze mówiąc dopiero teraz wróciłam do domu.
Byłam na niesamowitym koncercie w Skarżysku w Semaforze.
Wszystko rozpoczęło się po 20.00 jeśli dobrze pamiętam.
Zagrał jeden zespół Studium Instrumentów Etnicznych,który serdecznie pozdrawiam.
Nie przypuszczałam,że będę się bawić aż tak dobrze, jak wczoraj.
Przed imprezą weszłam na youtube i posłuchałam ich muzyki.
Byłam pod ogromnym wrażeniem. Bardzo mi się podobało.
Kiedy usłyszałam pierwsze dźwięki wiedziałam,że jest to zespół warty uwagi.
To był mój pierwszy raz.Dzięki temu poznałam więcej szczegółów i nie żałuję,bo warto było.
Najbardziej zaskoczyła mnie barwa wokalistki oraz klimat jaki utworzył się w klubie. Mam nadzieję,że jeszcze kiedyś trafię na ich występ.
Czułam się rewelacyjnie i wyjątkowo.
Nie pamiętam kiedy tak się wsłuchiwałam w instrumenty. Wydaję mi się,że publiczności też się podobało.
Według mnie zespół stworzył piękną bajkę.
Sceniczny dym i jeszcze takie znakomite tło. Congi, piszczały i trąbka coś pięknego. Zawsze kręciły mnie takie mroczne i mistyczne klimaty.
Może to jest dziwne,ale ja już taka jestem.
Z niecierpliwością czekam na następne występy. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Jeśli ktoś czuję niedosyt zapraszam tutaj
Byłam pod ogromnym wrażeniem. Bardzo mi się podobało.
Kiedy usłyszałam pierwsze dźwięki wiedziałam,że jest to zespół warty uwagi.
To był mój pierwszy raz.Dzięki temu poznałam więcej szczegółów i nie żałuję,bo warto było.
Najbardziej zaskoczyła mnie barwa wokalistki oraz klimat jaki utworzył się w klubie. Mam nadzieję,że jeszcze kiedyś trafię na ich występ.
Czułam się rewelacyjnie i wyjątkowo.
Nie pamiętam kiedy tak się wsłuchiwałam w instrumenty. Wydaję mi się,że publiczności też się podobało.
Według mnie zespół stworzył piękną bajkę.
Sceniczny dym i jeszcze takie znakomite tło. Congi, piszczały i trąbka coś pięknego. Zawsze kręciły mnie takie mroczne i mistyczne klimaty.
Może to jest dziwne,ale ja już taka jestem.
Z niecierpliwością czekam na następne występy. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Jeśli ktoś czuję niedosyt zapraszam tutaj
sobota, 29 listopada 2014
Recenzja z koncertu w Semaforze. Lecter i Closterkeller
Witajcie kochani.
Czas na nową recenzję. Tym razem opiszę 2 wczorajsze, semaforowe koncerty.
Działo się działo. Kto nie był niech żałuje. Wszystko zaczęło się koło 20.
Na scenie pojawiły się zespoły takie jak Lecter i Closterkeller.
Closterkeller znam od dziecka. Pamiętam jeszcze ich stary występ w Ostrowcu Św.
Wiadomo,że na żywo to co innego niż na nagraniach,ale zawsze coś.
W sumie można powiedzieć,że grają tak samo. Doskonale. Nic dodać nic ująć.
Wszyscy zgrani, świetne wyczucie rytmu i jeszcze ta barwa głosu. Coś pięknego.
Dziwię się ,że mają tak mało lajków na fanpagu,ale cóż zrobić.
Warto też było zwrócić uwagę na ciekawą kreacje i wizerunek sceniczny Anki.
Zielone soczewki i kolorową biżuterię,którą zrobił syn wokalistki Mały Kubuś.
Dzięki niemu cały zespół był dobrze udekorowany.
Czas na nową recenzję. Tym razem opiszę 2 wczorajsze, semaforowe koncerty.
Działo się działo. Kto nie był niech żałuje. Wszystko zaczęło się koło 20.
Na scenie pojawiły się zespoły takie jak Lecter i Closterkeller.
Była moc, ogień i pozytywna energia muzyków,która
udzielała się wszystkim zgromadzonym fanom.
Szczerze mówiąc nie myślałam,że aż tak spodoba mi się koncert.
udzielała się wszystkim zgromadzonym fanom.
Szczerze mówiąc nie myślałam,że aż tak spodoba mi się koncert.
Closterkeller znam od dziecka. Pamiętam jeszcze ich stary występ w Ostrowcu Św.
Miałam wtedy może z 8 lat,a już potrafiłam szaleć pod sceną i tak mi zostało.
Lecter był mi zupełnie obcy aż do wczoraj. Nie wiedziałam nawet jaką muzykę grają. Musiałam przejrzeć ich fanpaga i kilka nagrań na youtube dopiero mogłam wyrazić jakoś swoje zdanie.
Wiadomo,że na żywo to co innego niż na nagraniach,ale zawsze coś.
W sumie można powiedzieć,że grają tak samo. Doskonale. Nic dodać nic ująć.
Wszyscy zgrani, świetne wyczucie rytmu i jeszcze ta barwa głosu. Coś pięknego.
Dziwię się ,że mają tak mało lajków na fanpagu,ale cóż zrobić.
Czasami już tak bywa,że to co dobre nie jest do końca doceniane na naszym polskim rynku muzycznym.
Lecter grał jako support, a szkoda,bo jako gwiazda też świetnie by wypadli.
Closterkeller też mnie zaskoczył pozytywnie.
Było dużo bardzo dobrych staroci,które uwielbiam np: Scarlet, Agnieszka, Babelu i wiele innych,ale pojawiły się też dwa nowe utworki i wielka niespodzianka.
Z tego co zaobserwowałam nie tylko na mnie zrobili mocne wrażenie. Ludzie pod sceną bawili się rewelacyjnie.
Widać było,że ta muzyka trafia w ich serca.
Z mojej obserwacji wynika,że Anja Orthodox posiada już duże grono swoich wiernych, mrocznych fanów.
Szczerze mówiąc nie dziwię się.
Ma już swoje lata,ale śpiewa fantastycznie nawet a capella o czym mogliśmy przekonać się pod koniec koncertu w tzw bisie. Zaśpiewała piosenkę ,,W moim kraju".
Nie wspomniałam jeszcze o jednej rzeczy i zamierzam się szybko zrehabilitować.
Warto też było zwrócić uwagę na ciekawą kreacje i wizerunek sceniczny Anki.
Zielone soczewki i kolorową biżuterię,którą zrobił syn wokalistki Mały Kubuś.
Dzięki niemu cały zespół był dobrze udekorowany.
Resztę zdjęć znajdziecie tutaj z tego koncertu i z innych :) Miłego oglądania
czwartek, 27 listopada 2014
7 Sposobów
Witajcie kochani dopiero co wstałam,a już czuję się zmęczona tą naszą piękną, polską pogodą.
Cały czas ziewam gdy tylko spojrzę przez okno.
Czasami lepiej nie patrzeć. Myślałam,że będzie słonecznie tak jak ostatnio,ale nie zbiera się na deszcz ze śniegiem. W takiej sytuacji chciałoby się powiedzieć. Śniegu k**** oszczędzaj siły na Święta.
Na szczęście mam kilka swoich sprawdzonych sposobów jak umilić sobie taki szary, nudny dzień żeby totalnie nie zwariować.
Sposób I
Nalewam ciepłą wodę i kilka kropel olejku do kąpieli. Potem wszystko wymieszam i kraina relaksu gotowa. Uwielbiam godzinami siedzieć w wannie i myśleć o niebieskich migdałach wtedy to przychodzą mi nowe pomysły i tak powstają moje teksty piosenek.
Sposób II
Założę się,że pewnie macie dużo ciekawych czasopism lub książek. Przyznam się szczerzę,że w taki dzień jak dzisiaj najczęściej siedzę w domu, na wygodnej kanapie i czytam ,,Cosmopolitan'',który bardzo polecam. Wiadomo,że 13 latki lepiej żeby sięgnęły po BRAVO,bo ta gazeta jest na ich wiek. Z książkami u mnie to bywa różnie. Zawsze wolałam książki o miłości, o przygodach. Nie ciekawią mnie historyczne ani naukowe.
Sposób III
Na jesienną chandrę najlepsze są słodycze i to jest udowodnione naukowo. Dodają siły, psują zęby i poprawiają samopoczucie. Brzmi zachęcająco. Prawda?
Trochę plusów i jeden minus. Pewnie znalazło by się ich więcej,ale są tak pyszne,że zapominamy o skutkach ubocznych.
Moje ulubione słodkości
Wafle/ batony
- Kinder bueno
- snickers
- Grześki
- KitKat
- Twix
Inne
- Babeczki
- Ciastka (delicje szampańskie)
- Ciasta: Szarlotka, sernik, sernik na zimno, karpatka, murzynek, shrek
- Czekolada: Biała, gorzka, mleczna
- Budyń: czekoladowy, malinowy, waniliowy, śmietankowy
- Kisiel: truskawkowy, malinowy, wiśniowy
- Śliwki w czekoladzie
- Lizaki i Lody
- Żelki
- Ptasie mleczko
-
Sposób IV
Pyszne śniadanko
Każdego dnia na śniadanie zjadam co innego.
Dzisiaj padło na twaróg z rzodkiewką,a do tego kilka kromek chleba z masłem i kubek kakao. Smacznie i pożywnie.
Wspomnienia z dzieciństwa
Chyba każdy z Was pamięta swoje ulubione bajki z dzieciństwa. Ja np mam kilka takich,które mi się podobają do tej pory
Lista bajek:
- Tom i Jerry
- Dzieciaki z klasy 402
Sposób VI
Najlepsze trunki
Cały czas ziewam gdy tylko spojrzę przez okno.
Czasami lepiej nie patrzeć. Myślałam,że będzie słonecznie tak jak ostatnio,ale nie zbiera się na deszcz ze śniegiem. W takiej sytuacji chciałoby się powiedzieć. Śniegu k**** oszczędzaj siły na Święta.
Na szczęście mam kilka swoich sprawdzonych sposobów jak umilić sobie taki szary, nudny dzień żeby totalnie nie zwariować.
Sposób I
Kraina relaksu
Nalewam ciepłą wodę i kilka kropel olejku do kąpieli. Potem wszystko wymieszam i kraina relaksu gotowa. Uwielbiam godzinami siedzieć w wannie i myśleć o niebieskich migdałach wtedy to przychodzą mi nowe pomysły i tak powstają moje teksty piosenek.
Sposób II
Ulubiona lektura
Założę się,że pewnie macie dużo ciekawych czasopism lub książek. Przyznam się szczerzę,że w taki dzień jak dzisiaj najczęściej siedzę w domu, na wygodnej kanapie i czytam ,,Cosmopolitan'',który bardzo polecam. Wiadomo,że 13 latki lepiej żeby sięgnęły po BRAVO,bo ta gazeta jest na ich wiek. Z książkami u mnie to bywa różnie. Zawsze wolałam książki o miłości, o przygodach. Nie ciekawią mnie historyczne ani naukowe.
Sposób III
Smak słodyczy
Na jesienną chandrę najlepsze są słodycze i to jest udowodnione naukowo. Dodają siły, psują zęby i poprawiają samopoczucie. Brzmi zachęcająco. Prawda?
Trochę plusów i jeden minus. Pewnie znalazło by się ich więcej,ale są tak pyszne,że zapominamy o skutkach ubocznych.
Moje ulubione słodkości
Wafle/ batony
- Kinder bueno
- snickers
- Grześki
- KitKat
- Twix
Inne
- Babeczki
- Ciastka (delicje szampańskie)
- Ciasta: Szarlotka, sernik, sernik na zimno, karpatka, murzynek, shrek
- Czekolada: Biała, gorzka, mleczna
- Budyń: czekoladowy, malinowy, waniliowy, śmietankowy
- Kisiel: truskawkowy, malinowy, wiśniowy
- Śliwki w czekoladzie
- Lizaki i Lody
- Żelki
- Ptasie mleczko
Pączki, faworki
-
Sposób IV
Pyszne śniadanko
Każdego dnia na śniadanie zjadam co innego.
Dzisiaj padło na twaróg z rzodkiewką,a do tego kilka kromek chleba z masłem i kubek kakao. Smacznie i pożywnie.
Sposób V
Wspomnienia z dzieciństwa
Chyba każdy z Was pamięta swoje ulubione bajki z dzieciństwa. Ja np mam kilka takich,które mi się podobają do tej pory
Lista bajek:
- Tom i Jerry
- Dzieciaki z klasy 402
Sposób VI
TV zabijacz czasu :D
Telewizja wciąga, przyciąga i często tracimy na nią bardzo dużo czasu. Jedyne co teraz oglądam to muzyczne show i seriale M jak miłość i Klan
Sposób VII
Najlepsze trunki
Nie piję często. Tylko wtedy kiedy jest okazja. Najczęściej jest to piwko z przyjaciółką czy chłopakiem,ale czasami jak mnie najdzie ochota,a są jakieś okoliczności to mogę napić się lampki wina lub szklaneczkę whisky.
Piwa:
-Żywiec
-Tyskie
-Harnaś
- Żubr
Wino
- Carlo Rossi
i inne
Whisky:
- Jack Daniels
środa, 26 listopada 2014
NIESPODZIANKI OD MIRACOLO
Kochani !
Przedstawiam Wam kolejne propozycję w sam raz na
Mikołajki czy gwiazdkę.
Szminki, pomadki smakowe, błyszczyki, kredki do ust, perfumy i dezodoranty.
Do wyboru do koloru. Tylko w sklepie Miracolo. Serdecznie zapraszam
Życzę miłych zakupów. Ja już wybrałam swój zestaw. Teraz Twoja kolej.
Kliknij tutaj i poczuj magie świąt z Chanel,Celine Dion, Beyonce i z innymi markami.
Jeżeli chcesz aby Twoje usta kusiły i przyciągały.
Mamy coś specjalnie dla Ciebie.
Rewelacyjną, soczystą szminkę w różnych odcieniach czerwieni i różu.
Gwarantujemy świetny efekt i trwały kolor. Otwórz się na świat i zaszalej z nami.
Jeżeli zainteresował Cię któryś z produktów kliknij tutaj
Uwaga:
Przed każdym użyciem należy zatemperować konturówkę w celu uzyskania precyzyjnej linii.
Kredka do ust
Lulu Bijoux by Lulu Home
Kochani ! Mamy dla Was niespodziankę.
Święta coraz bliżej,a większość z Was pewnie jeszcze nie
ma pomysłu na prezent.
Nie martwcie się tym. Jest jeszcze trochę czasu.
Co powiecie o tej bransoletce z kamieniami półszlachetnymi? Prawda,że jest rewelacyjna?
Według mnie pasuję do każdej kreacji i pory roku,a także makijażu.
Już teraz możecie ją nabyć przez fanpaga.
Wystarczy,że klikniecie tutaj,a Wasze święta będą magiczne.
Mamy też bransoletki z JADEITU , MARMURU I
KRYSZTAŁU SZKLANEGO z oryginalnymi zawieszkami
Kupujesz 2 sztuki 3 dostajesz gratis.
Dodatkowo produkty można nabyć w sklepie Lulu Home w Białej Podlaskiej
https://www.facebook.com/pages/Lulu-Home/362696157189692
Wszelkie zapytania pod adresem
agnieszka.mrozinska.jaszczuk@gmail.com
Życzymy przyjemnych zakupów
wtorek, 25 listopada 2014
GRZEGORZ FRED MIERNIK BLOG!!!!!
Kochani !
Łączymy siły. Ja i mój chłopak pragniemy Was zaprosić na nowego bloga.
Moja rola jest prosta piszę, piszę i jeszcze raz piszę,a on robi zdjęcia i wstawia je. Pięknie, smacznie. Czego chcieć więcej?
Tak to jest jak spotkają się dwie bardzo kreatywne osoby i zobaczą,że razem mogą więcej. To działa i w sztuce i w życiu. Mam nadzieję,że spodoba się Wam nasza nowa strona i będziecie wchodzić tu i tu,a teraz wybaczcie zmykam na M jak miłość. Podobno dzisiaj ciekawy odcinek.
http://grzegorzfredmiernik.blogspot.com/
Łączymy siły. Ja i mój chłopak pragniemy Was zaprosić na nowego bloga.
Moja rola jest prosta piszę, piszę i jeszcze raz piszę,a on robi zdjęcia i wstawia je. Pięknie, smacznie. Czego chcieć więcej?
Tak to jest jak spotkają się dwie bardzo kreatywne osoby i zobaczą,że razem mogą więcej. To działa i w sztuce i w życiu. Mam nadzieję,że spodoba się Wam nasza nowa strona i będziecie wchodzić tu i tu,a teraz wybaczcie zmykam na M jak miłość. Podobno dzisiaj ciekawy odcinek.
http://grzegorzfredmiernik.blogspot.com/
CLOSTERKELLER I LECTER
Uwaga, uwaga
ogłoszenia parafialne !
Już w piątek 28.11.2014 - dwie znakomite propozycje muzyczne
Zespół Closterkeller i Lecter
Start godz 19.00
Klub Semafor - Skarżysko Kamienna
Gwarantujemy dobrą zabawę i pyszne piwo :D
Nie może Was tam zabraknąć
Łączmy się
Wszyscy jesteśmy jedną, wielką familią !
środa, 19 listopada 2014
Złote myśli 50
Kochani miałam sobie już darować i nie wstawiać dzisiaj nic,ale nie mogę spać.
Już kiedyś Wam o tym pisałam,ale jak widać historia lubi się powtarzać. Teraz mam tak częściej.Dziwne.
Dzień w dzień nie mogę spokojnie zasnąć o normalnej porze. Ziewam,ale to nic nie daję.
Próbowałam czytać nawet nudną książkę,ale to wszystko na marne.
Może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby ?
W dodatku jak pomyślę o pewnej osobie od razu zaczyna mi szybko bić serce, a oddech staję się taki płytki.
Miałam tak tylko raz.
Hm,a może po prostu coś mi dolega?
Na pewno z moim umysłem nie jest w porządku. Jestem roztargniona, gubię różne rzeczy.Ostatnio podziałam gdzieś swoje ulubione kolczyki i teraz nie mogę znaleźć.
W pracy też nie potrafię się do końca skoncentrować.
Niby wykonuję podane polecenia,ale myślami jestem zupełnie gdzie indziej. Wcześniej to wszystko jakoś inaczej wyglądało. Potrafiłam wytrzymać te parę godzin bez bujania w obłokach,a teraz już nie i boję się co będzie dalej.
P.S Życzę Wam wszystkim dobrej nocy.
Już kiedyś Wam o tym pisałam,ale jak widać historia lubi się powtarzać. Teraz mam tak częściej.Dziwne.
Dzień w dzień nie mogę spokojnie zasnąć o normalnej porze. Ziewam,ale to nic nie daję.
Próbowałam czytać nawet nudną książkę,ale to wszystko na marne.
Może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby ?
W dodatku jak pomyślę o pewnej osobie od razu zaczyna mi szybko bić serce, a oddech staję się taki płytki.
Miałam tak tylko raz.
Hm,a może po prostu coś mi dolega?
Na pewno z moim umysłem nie jest w porządku. Jestem roztargniona, gubię różne rzeczy.Ostatnio podziałam gdzieś swoje ulubione kolczyki i teraz nie mogę znaleźć.
W pracy też nie potrafię się do końca skoncentrować.
Niby wykonuję podane polecenia,ale myślami jestem zupełnie gdzie indziej. Wcześniej to wszystko jakoś inaczej wyglądało. Potrafiłam wytrzymać te parę godzin bez bujania w obłokach,a teraz już nie i boję się co będzie dalej.
P.S Życzę Wam wszystkim dobrej nocy.
FARBEN LEHRE & AZOTOX
Uwaga, uwaga !
To już w piątek ! 21.11.14
Wielkie, muzyczne wydarzenie w Klubie Perspektywy w Ostrowcu Św
Start godz 20.00
Wystąpią dwa zespoły AZOTOX i FARBEN LEHRE
Nie może Was tam zabraknąć. Będzie ogień !
Cena biletów 25/30 zł
Mój żywioł
Dobre piwko nie jest złe :D
To już wiecie jak spędzam wolny czas. Oczywiście to tylko jeden z przykładów. Lubię też spotkać się z przyjaciółmi,ale można połączyć to w jedno :D Poklikać na facebooku
Czasami mam też takie dni kiedy to siedzę w domu i jedyne na co mam ochotę to sen, film lub jedzenie :D Macie podobnie?
wtorek, 18 listopada 2014
Recenzja z koncertu
Czas najwyższy wstawić coś nowego.
Dzisiejszy wpis będzie o koncertach
metalowych. Mam nadzieję,że Wam się spodoba.
W sobotę 15 listopada
miałam okazję złożyć niezapowiedzianą wizytę w Klubie Semafor w Skarżysku.
Rewelacyjny klimat, w miarę duże
pomieszczenie, ten dym, światła reflektorów,
plakaty na ścianach.
Coś wspaniałego. Kocham taki wystrój. Czuję się tam fantastycznie. Taka akceptowana.
Zauważyłam,że każdy kto tam zajrzy... Wraca, a wszyscy są jak jedna, wielka rodzina.
To był mój dopiero drugi
koncert w tym klubie,ale chętnie przyjadę jeszcze na jakieś.
Od dziecka interesuję mnie taki styl.
Może kiedyś to był tylko rock, gotyk i hard rock, ale z czasem zaczęły
pojawiać się inne ciężkie odmiany np death metal i thrash
metal.
Nigdy bym nie pomyślała,że będę chciała przyjeżdżać na takie koncerty,a jednak coś mi się odmieniło.
Widocznie mi tego brakowało.
Sobotni wieczór był rewelacyjny. Nie zabrakło mocnych wrażeń.
Wystąpiły trzy bardzo dobre zespoły.
Goat Force One (support) ze Starachowic, SCARLET SKIES z Warszawy i mój ulubiony LOSTBONE też
z Warszawy.
Już po pierwszych dźwiękach wiedziałam,że to jest to. Była moc i niesamowita energia, którą
wokalista zaraził wszystkich dookoła( piszę tutaj o Bartonie z zespołu LOSTBONE). Już
nie pamiętam kiedy tak dobrze się bawiłam,ale trzeba przyznać,że
pierwszy zespół też dał czadu. Mam nadzieję ,że jeszcze nie raz będę
na Waszych koncertach
Dzień wcześniej te same zespoły
zawitały do mnie do
miasta,ale jeden koncert to trochę za
mało, dlatego też wybrałam się ponownie. Polecam
serdecznie.
P.S. Pozdrowienia dla zespołu GOAT
FORCE ONE i LOSTBONE.
FOTORELACJE Z KONCERTU ZNAJDZIECIE W LINKU NIŻEJ
Zdjęcia z koncertu FOTORELACJE Z KONCERTU ZNAJDZIECIE W LINKU NIŻEJ
Subskrybuj:
Posty (Atom)