Mój dzisiejszy wpis będzie o zaufaniu.
Może to banalny temat do poruszenia,ale większość z nas zastanawia się jak zaufać i czy w ogóle to ma jakiś sens.
Niektórzy twierdzą,że bez ryzyka nie ma zabawy co w tym przypadku też jest trochę prawdą.
Jeśli nie zaufamy danej osobie nigdy nie dowiemy się czy naprawdę było warto.
Hmm...ale to nie zmienia faktu,że trzeba to robić z głową. Najlepiej stopniowo i pomału.
Znam osoby,które zaufały bezgranicznie i teraz mocno tego żałują.
Moja rada.
Po pierwsze: Nie mówimy wszystkiego na pierwszym spotkaniu nowo poznanej osobie,bo może to wykorzystać.
Po drugie dokonujemy obserwacji
a po trzecie uważamy,bo nawet jeśli wydaje nam się na pierwszy rzut oka,że wszystko jest w porządku.
Ludzie są dla nas mili i uśmiechają się to nie zawsze tak jest. Czasami ktoś udaje nawet latami.
Nagle zdejmuję swoją maskę i co niespodzianka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz