Szykuje się kolejny romantyczny wieczór:) Tak,tak nasze aktywne spędzanie czasu... Zamiast iść na spacer :) My wolimy urządzić sobie mini maraton filmowy i w******* coś na ciepło.Hmm,ale chyba to kwestia przyzwyczajenia.
Właśnie trwają przygotowania. Zapowiada się bardzo ciekawie. Wystarczy tylko zdobyć pieczarki,bo resztę już mamy. Mam nadzieje,że ta pizza będzie wyśmienita- to tak na sam początek,a potem może jakiś budyń czekoladowy z owocami i do tego kawa mrożona ! Film ? Jakiś się wybierze... a tak na marginesie serdecznie polecam stronę http://zalukaj.tv/
Dobra to ja wracam pomagać :)) kochanemu w robieniu pizzy.Oby wyszła tak jak ta poniżej. Trzymajcie się Ave !
P.S.Po jedzeniu czas na przyjemności i pozostałe słodkości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz