Obserwatorzy

niedziela, 4 sierpnia 2013

wieczór nr 2 :)

Już dawno po 1 ....Zdaje się ,że tak łatwo nie zasnę. Strasznie szybko mi bije serce..Chyba muszę zaparzyć sobie melisy do snu...tak na uspokojenie mojej wewnętrznej bogini...;) 

 Dzisiaj był naprawdę bardzo zaskakujący dzień, taki wyjątkowy-pełen wrażeń. Może stąd taka przyspieszona reakcja,ale to jeszcze nic  ...najlepszy z tego był jednak  wieczór,który okazał się magiczny... zjawiskowy... Tak naprawdę nie do opisania ..Nikt z Nas się nie spodziewał się tego co będzie dalej... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz